Kończymy fazę grupową Mistrzostw Europy pojedynkiem z drużyną Andory. Nasz dzisiejszy rywal, otwierając Mistrzostwa meczem z Belgią, przez wiele minut, do około 60' zaskakiwał. Ale później niestety rozwiązał się worek goli dla ich rywali.
W kolejnych spotkaniach, Andora prezentował się zgodnie z oczekiwaniem. Bez szaleństw ale i na przyzwoitym poziomie. Czy zatem w spotkaniu przeciwko Polsce, rywal postawi odrobinę trudniejsze od spodziewanych warunki?
Przed mikrofonem czekał już Patryk. Zatem oddajemy mu głos ...