top of page

Po drugiej kolejce!

Za nami gorące spotkanie w wykonaniu naszej reprezentacji młodzieżowej. W rywalizacji z rewelacją pierwszej kolejki, zespołem Mołdawii, Polska nie pozostawiła wątpliwości, kto na murawie w tej rywalizacji mógł być lepszy. 5 bramek Leona Przybylo, dwie kolejne dokłada Teofil Gorzkiewicz i drużyna Polski świętuje wysoką wygraną!


POLSKA - MOŁDAWIA 7:0



W drugim ze spotkań zmierzyli się nasz rywal z meczu otwarcia, zespół Serbii a także nasz kolejny rywal, obstawiany w roli najgroźniejszego grupowego przeciwnika, drużyna Belgii. Belgowie w pierwszym spotkaniu nie zachwycili, przez długi czas wisiała nad ich rywalizacją z zespołem Andory chmura pełna niespodzianek i dopiero w końcówce tamtej rywalizacji, Belgowie ze stanu 3:3 uzyskali przekonujący statystycznie choć nie jakościowo rezultat 6:3. Zatem znając potencjał zespołu Serbii, którą stosunkowo swobodnie Polska pokonała, z zainteresowaniem śledziliśmy spotkanie Belgia - Serbia.


Drużyny rozpoczęły środkiem pola i jasno trzeba przyznać, że choć zagrożenia utrat a bramki dotyczyły w zasadzie prawie wyłącznie drużyny Serbii - 17 strzałów na bramkę Serbii, zaledwie 3 przeciwko Belgii, to jednak skuteczność Belgów nie była tego dnia ich najmocniejsza stroną. Dlatego Serbowie mogą się cieszyć, z porażki zaledwie 0:2, natomiast mnie osobiście niepokoi fakt, że kiedyś ta gra wreszcie Belgii powinna zacząć wychodzić. I tak sobie myślę, że najlepiej, gdyby miało to miejsce w dwóch ostatnich spotkaniach grupowych.


BELGIA - SERBIA 2:0



Ostatnim spotkaniem grupy numer 5, grupy polskiej, była rywalizacja pomiędzy przegranymi pierwszej rundy. Bośnia i Hercegowina, która kilka dni temu doznała sromotnej porażki w meczy z Mołdawią, rozgrywała spotkanie przeciwko zespołowi Andory. Kopciuszek tej grupy, w pierwszym spotkaniu dzielnie postawił się Belgii i choć ostatecznie Andora uległa to jednak zapamiętaliśmy ten zespół pozytywnie. Obie te drużyny staną na drodze naszej Reprezentacji w ostatnich spotkaniach fazy grupowej i mamy nadzieje, że będzie to już moment, kiedy będziemy mogli myśleć o testowaniu ustawień na play-off a nie martwić się o punkty.


Ale wracając do spotkania, Bośnia spodziewała się zapewne , że rywal wyjdzie szeroko, skrzydłem i dlatego ustawienie linii defensywnej zdecydowanie przeciwko skrzydłom. Spowodowało to, że grająca środkiem pola Andora nie dość, że w defensywie znakomicie kryła napastników Bośni i Hercegowiny, to jeszcze sama miała ułatwioną ofensywę. Ale pomimo końcowego rezultatu, mecz był interesujący i bardzo wyrównany. Przeważyła dyspozycja dnia napastnika Andory - Larrego Hallama oraz niezła postawa bramkarza tego zespołu.


BOŚNIA i HERCEGOWINA - ANDORA 2:5



Po dwóch kolejkach spotkań, reprezentacja Polski jest liderem, ze znakomitym bilansem bramkowym. Ale tyle samo punktów ma nasz najbliższy rywal - Belgia i mecz zaplanowany na najbliższą środę, wydaje się być kluczowym w walce o pozycję numer 1 w grupie.



Kolejna odsłona rywalizacji już w najbliższą środę - 16 lutego. W grupie numer pięć, polskiej czekają nas spotkania




 

A co interesującego, mogliśmy zobaczyć w pozostałych grupach rywalizacji młodzieży z Europy? Czy w tych spotkaniach mieliśmy wyłącznie oczekiwane rezultaty? A może jednak czekały nas niespodzianki? Szybki telegraficzny przegląd rywalizacji grupowej ME U-21.


Grupa 1

Po szczęśliwej wygranej z rywalizacji ze Słowenią, tym razem Estonia spotkała się w pojedynku przeciwko Grecji. Dość przyznać, że uwzględniając taktyki i idącą za nimi skuteczność, drużyna Grecji może czuć się wielkim przegranym tego spotkania, ponieważ może nie dominowała, ale prezentowała się zdecydowanie lepiej. Punkty i to komplet dla Estonii, to przede wszystkim zasługa bramkarza tego zespołu. W drugim spotkaniu Norwegia pewnie wygrywa rywalizację z Izraelem i w mojej opinii jest głównym kandydatem do awansu z tej grupy. Ostatnie spotkanie, to pewne zwycięstwo Cypru w rywalizacje ze Słowenią, zespołem, który raczej pozostaje już bez szans na awans, podobnie jak Izrael.

A w kolejnej rundzie spotkań grupy numer 1 najciekawiej zapowiada się rywalizacja Grecji z Norwegią. Choć ja sobie ostrze zęby na spotkanie Cypru z Estonią.




Grupa 2

Bardzo ciekawe rozstrzygnięcia spotkań w grupie numer 2. Węgry deklasują drużynę Danii, tym samym stając się głównym kandydatem do awansu. Ale po remisie Szwajcarii i Ukrainy, obie te drużyny mają na swoim koncie po 4 punkty a tylko punkt mniej zdobyła reprezentacja Anglii, który w dzisiejszym spotkaniu pokonała pewnie, choć skromnie drużynę Słowacji.

Dla Anglii kluczowym pojedynkiem aby odwrócić losy i włączyć się mocniej do rywalizacji, będzie najbliższe spotkanie, w którym zespół ten zmierzy się z liderem.



Grupa 3

Wysokim zwycięstwem nad zespołem Północnej Irlandii, Chorwacja udowadnia niedowiarkom, że może stać się czarnym koniem jeśli nie całych mistrzostw to przynajmniej grupy numer 3, przy okazji eliminując z dalszej rywalizacji jednego z faworytów. A za takich w tej grupie uważana jest tradycyjnie drużyna Szwecji, która w dzisiejszym dniu pewnie wygrywa z Luksemburgiem. Drugim z faworytów wydaje się być zespół Francji i pomimo, że wiele osób raczej celowało w Niemcy, to jednak Francja dysponuje bardziej zaangażowanym sztabem reprezentacji, co ostatecznie przeważa. Mocno przeważyło w dniu dzisiejszym i pojedynku - wygranym przez Francję 5:0, nad drużyną Niemiec.

Z zainteresowaniem obejrzymy w najbliższą środę, rywalizację pomiędzy Szwecją i Francją. Należy spodziewać się, że będzie to walka o pozycję wicelidera i prawie pewne wyjście z grupy.



Grupa 4

Pierwsza w dniu dzisiejszym jeśli nie sensacja, to jednak niespodzianka wysokiego kalibru, miała miejsce w grupie numer 4. Rumunia w spotkaniu przeciwko Bułgarii, była zespołem o klasę lepszym. Co z tego, skoro bramki drużyny Bułgarii bronił Filcho Buhov i takich obron zaliczył w całym spotkaniu aż 23. Dość powiedzieć, że tylko raz musiał skapitulować i Bułgaria wygrywa to spotkanie 2:1. W pozostałych meczach, Portugalia pewnie pokonuje drużynę Finlandii a ku zaskoczeniu kibiców i obserwatorów, Albania będąc zespołem mającym więcej z gry, ulega Macedonii.

W następnej rundzie zobaczymy spotkanie pomiędzy Portugalią i Rumunią. Dla tego drugiego zespołu, może to być pojedynek o być albo nie być na Mistrzostwach!



Grupa 6

W tej grupie w roli faworytów upatrywaliśmy zespół Niderlandów. I nasze przewidywania nie zawiodły, ponieważ po dwóch rundach drużyna ta, ze zdobyczą 6 punktów znajduje się na znakomitej pozycji. W dniu dzisiejszym Niderlandy wysoko pokonały zespół Gruzji 6:1. Ale na pozycji lidera grupy, również z kompletem zwycięstw plasuje się drużyna naszego sąsiada - Litwy. Wysoka wygrana 9:0 nad drużyną Azerbejdżanu znakomicie zbudowała bilans bramkowy Litwy. W walce o pozycję numer trzy i być może włączenie się do walki o wyjście z grupy pozostaje także Szkocja, która dziś nie miała okazji walczyć z Białorusią, ponieważ rywal nie dojechał.


A już w kolejnej rundzie z niecierpliwością czekam na pojedynek Litwy z Gruzją, być może wynik tego spotkania wyłoni nam drużynę, która awansuje do dalszych rozgrywek.



Grupa 7

Jak pamiętamy, dwie ostatnie grupy rywalizacji w Euro U-21 2022, to grupy składające się z 5 zespołów. Dlatego tutaj trudniej będzie oceniać bieżącą sytuację. Ale w przypadku grupy numer 7 sytuacja wydaje się być prosta. Na prowadzeniu, z kompletami zwycięstw znajdują się drużyny Hiszpanii i Włoch. Zespół z półwyspu iberyjskiego w dniu dzisiejszym pewnie wygrywa 4:0 z Łotwą. Natomiast znacznie skromniej, drużyna z Italii pokonuje Czechy.


A już w kolejnej rundzie szlagierowy pojedynek dwójki liderów grupy numer 7. W środę zmierzą się w bezpośredniej rywalizacji Włochy z Hiszpanią.



Grupa 8

Sensacja!

Trudno chyba inaczej określić rezultat pojedynku grupy 8, pomiędzy Turcją i Rosją. Wygrana tej drugiej drużyny, jest ogromnym zaskoczeniem. Tym większym, że taki rezultat powoduje, że gdyby wziąć pod uwagę aktualna sytuację w tabeli, to Turcja odpada z turnieju. Ale przed nami jeszcze 2 spotkania Turcji i wiele może się zdarzyć. W drugim z pojedynków także dość nieoczekiwanie Austria uległa Islandii, przez co zespół z kraju Alp okupuje ostatnia pozycję w tabeli.


A już w najbliższą środę na arcyciekawe zapowiada się rywalizacja Austrii z Turcją. Porażka jednej z tych drużyn może z duża pewnością oznaczać pożegnanie z mistrzostwami. Kto to będzie?







33 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Post: Blog2_Post
bottom of page